Reklamy

Mike Bidlo
Nie Picasso (Dziewczyna przed lustrem, 1932)1986

Olej na płótnie, 64,17 x 51,18 cala. (163 x 130 cm)

Kolekcja prywatna, dzięki uprzejmości Galerie Bruno Bischofberger

wyszedłem Po Picasso: 80 współczesnych artystów, przed wielkim występem w Wexner Center na Uniwersytecie Stanowym w Ohio, myśląc, że jak na tak wielkie przedstawienie czułem bardzo niewiele chwil radości. Wiem, że Picasso przyspiesza puls i wystawa opiera się na tym: Bądź świadkiem jego artystycznego wpływu. Spektakl obciążony jest wpływem znacznie mniejszym niż osiągnięcie Picassa. Niestety, to akademickie umiejscowienie wpływów, ech i pozdrowień przynosi nam prace, które ledwo mieszają krew – i umieszczają interesującą pracę w kontekstach, gdzie wydaje się samotna i mała. Krótko mówiąc, serial jest słaby pod względem treści dotykających podstawowych ludzkich problemów i emocji.


Okazja dla Po Picasie To 25-lecie Deichtorhallen Hamburg. Ich celebracją jest to przedstawienie: ogromny artysta i temat ważniejszy w koncepcji niż sztuka, która to ukazuje. Dodaj pożyczki z całego świata i mamy wydarzenie.


Ten program bezskutecznie próbuje zaspokoić potrzeby dwóch odbiorców. Choć może to być home run dla naukowców, jest to przedstawienie dla ogółu i ciekawskiej publiczności. W swoim świadomym wysiłku, aby wyobrazić sobie wszelkie możliwe nakładanie się „Picassa” i „wpływu”, marnuje przestrzeń i cierpliwość widza na żmudne zawłaszczanie dzieła Picassa; w izolowanych figurach lub kompozycjach zapożyczonych od Picassa; oraz w sztuce reagującej na ikony i style Picassa. Rzadko kiedy widzimy sugestie dotyczące wizji artysty osiągnął niewyobrażalny poziom w świecie nietkniętym przez Picassa.

Reklamy

Cindy Sherman, Bez tytułu 280, 1989-93.
Nadruk kolorowy, 140x94x8cm. Dzięki uprzejmości
Nedy Young w Nowym Jorku.

Wielkość Picassa nie stanowi problemu, ani nie potwierdzają tego liczne demonstracje jego śladów na artystach, którzy zawłaszczają jego dzieła lub zapożyczają je. Z wyjątkiem akademickiego punktu widzenia, nie doceniamy pożyczkobiorców jako twórców niezwykle interesującej sztuki samej w sobie. Nasze rozumienie wpływu ulega dalszemu poszerzeniu poprzez adaptację niektórych materiałów do narracji kuratorskiej. Autoportret Cindy Sherman od lat ukazuje jej szerokie zainteresowanie historią sztuki. Inspiracja Picassa dla Bez tytułu 280 nie świadczy bardziej o fascynacji Picassem niż jego portrety wykorzystujące kultowe obrazy szerokiego świata artystów.


Dyrektor Deichtorhallen Hamburg Dirk Luckow pisze we wstępie do katalogu (w tłumaczeniu z języka niemieckiego):
„Hipoteza wystawy jest taka, że wielki wpływ, jaki wywiera dzisiejsza sztuka Picassa, wynika z tego, że nie można oddzielić jego dzieła od jego osoby…”


Galerie Leyendeker, Teneryfa (T. Ü.)

1985, Sitodruk, 83,8 x 59,4 cm

Reklamy

© Majątek Martina Kippenbergera,

Galerie Gisela Capitain w Kolonii

Nie ma wątpliwości co do osobistej sławy Picassa. Ale jestem zwolennikiem oddzielenia pracy od osoby. Odkryłem, że dedykując część wystawy celebrycie, kuratorzy tylko utwierdzili mnie w przekonaniu, że mniej interesuje ich to, czym jest i może dokonać sztuka, niż jej pułapki. Ego Picassa – jak każdego artysty – słusznie tkwi w jego pracach. To musi dotyczyć wszystkich artystów. Niestety, obawiam się, że dotyczy to również jego naśladowców i satyryków.

Inspiracją do serii fotografii Martina Kippenbergera było zdjęcie Picassa w bieliźnie, pokazane tutaj na plakacie wystawy Kippenbergera. Na wystawie (brak zdjęć) sam Kippenberger pozuje jako Picasso, ubrany w podobne szorty, swobodnie poruszający się po nieopisanym wnętrzu. Spektakl Kippenbergera, na dobre i na złe, jest jednocześnie satyrą na siebie i na swój temat.


Łatwo byłoby zastąpić Picassa zdjęciem Władimira Putina lub Whiteya Bulgera bez koszuli na takim plakacie, w tak szerokiej postawie, tuż nad widzem: Wspaniała męska postawa nie zaczęła się od Picassa. Tylko na tyle, na ile takie cechy są wpisane w dzieła Picassa, kuratorzy powinni przenieść ten temat z katalogu do galerii. To przypis, dziwny; żałosne lub zabawne, jak chcesz to zrozumieć.


Khaled Hourani, Picasso w Palestynie, 2011. Widok instalacji, (IAAP) Ramallah.
Dzięki uprzejmości Khaleda Houraniego; Zdjęcie Khaleda Jarara

Kiedy takie pozy przyjmują uzbrojeni mężczyźni chroniący dzieło sztuki, znajdujemy się w znacznie ciekawszym i znaczącym świecie. Uważam, że to zdjęcie projektu, który sprowadził Picassa na Zachodni Brzeg, jest o wiele bardziej poruszające niż liczne powtórzenia, imitacje i reinterpretacje Guernika zawarte w przedstawieniu. Robert Longo został zaproszony do stworzenia nowych prac, które zostaną umieszczone na wystawie, oraz jego ogromnego węgla drzewnego Guernica zredagowana rości sobie znaczącą pozycję. W porównaniu ze zdjęciami Houraniego (z których to jest jedno z kilku) można odnieść wrażenie, że Longo, poza konceptualnym, nie ma pulsującego związku z wojną, torturami, a nawet konfliktem.

Roberto Longo, Zredagowana Guernica (na podstawie Guerniki Picassa, 1937)2014/2015

Węgiel drzewny na papierze oprawionym, cztery panele, 111,4 x 248 cali (283 x 630 cm)

Dzięki uprzejmości Galerie Thaddaeus Ropac, Paryż – Salzburg


© 2015 Robert Longo / Stowarzyszenie na rzecz Praw Artystów (ARS), Nowy Jork



Widok instalacji w Wexner Center, fot. Stephen Takacs



Zamiast dać się oszołomić (lub oszołomić) wielkością Picassa, Hourani autentycznie zainspirowała się sztuką Picassa. Co więcej, korzysta apolityczny obraz Picassa, aby skupić swoje antywojenne przesłanie, aby był jak zlokalizowane i uniwersalne jak sama sztuka. Instalacja była złożony akt kreatywności, który nie tylko odpowiadał Picassowi, ale opierał się na nim i poza nim.




Folkert de Jonga, Les Saltimbanques: Stary syn „Jack T.”Styropian, pianka poliuretanowa i pigment;
69,6 x 21,6 x 19,6 cala (176,86 x 54,94 x 49,86 cm)
Ze zbiorów prywatnych, Nowy Jork.
Zdjęcie dzięki uprzejmości Deichtorhallen Hamburg.





















Rzeźba Folkerta de Jonga, Les Saltimbanques: Stary syn „Jack T”, to kolejny z najważniejszych punktów wystawy – dzieło wyraźnie i rozpoznawalnie nawiązujące do Picassa, ale niezależne od niego ze względu na swoją żywotność. Jest ona inicjowana przez stowarzyszenia, ale nie jest przez nie ograniczana. Różnica w wymiarach –rzeźba sugerowana przez wiele postaci na obrazie (Rodzina Saltimbanques, 1905)— samo w sobie uwalnia utwór od rzekomego oryginału. Sztuka De Jonga w jego mieć medium tworzy pojedynczą figurę, która skupia wpływ kilku w solidny przykład wyniszczającej izolacji. Podobnie jak Hourani, de Jong zaczyna od Picassa i podąża własną ścieżką w jego wyjątkowym świetle.

Najlepsze prace pokazu, te, które najdobitniej ukazują wnikanie Picassa w umysły późniejszych artystów, jawią się zarówno oku, jak i logice jak te, w których obrazy Picassa nie pojawić się. W kolażach fotograficznych Johna Stezakera mamy jedną z nielicznych okazji w tym ogromnym pokazie zetknąć się z pracami artysty, który tak doskonale przetrawił Picassa, że my, jako podziwiający widzowie, poza tym pokazem prawdopodobnie zdziwilibyśmy się, gdyby został wyróżniony w tych kawałkach. Na wystawie, która nie zawiera wielu niespodzianek, wyróżnia się praca Stezakera, która z pewnością stanowi najlepszy moment dydaktyczny wystawy. Pomijając zawłaszczanie, sławę i naśladownictwo, co współcześni artyści postanowili ukryć przed Picassem? A co z tym, że do tej pory było to nieświadome/nieuniknione?

Johna Stezakera

Ślub I2006

Kolaż

9,25 x 11,22 cala (23,5 x 28,5 cm)

Dzięki uprzejmości Saatchi Gallery w Londynie



„Małżeństwo 1” to kolaż dwóch czarno-białych fotografii, które do siebie nie pasują. Możemy studiować utwór bez przerwy, przez długi czas; pozostanie takie samo, ale nigdy nie będziemy pewni zdefiniowania podmiotu (on/ona/go), opisania orientacji przestrzennej obrazu, czy odpowiedzi na „normalne” pytania dotyczące tożsamości z obrazu.


Na fotografiach płynnie i elegancko odwołuje się do perspektywy kubistycznej. Poczucie pocieszającej rzeczywistości, jakie dają nam obrazy, jest trwalsze niż kubistyczna dezorientacja. Oczy chwytają nas intensywnie: jak możemy nie znać tej osoby; Jak to możliwe, że nie jesteśmy blisko znani przez kogoś, kto potrafi spojrzeć na nas tak głęboko? Podczas gdy oczy zapewniają głębokie skupienie, dbamy o porządek we wszystkim wokół nas. Nasze oczy skaczą wokół wszystkiego, co dziwne, nie na miejscu, niestosowne, dziwne… Na lepsze? Na gorsze? Ślub 1, podobnie jak dla wielu małżeństwo, utknęło i zmienia się. Technika i sposób widzenia były nowością dla Picassa i jego przyjaciół. Temat i jego prezentacja poprzez spostrzeżenia zaprezentowane światu ponad sto lat temu są genialnie autorstwa Stezakera. Jest świeży, nowy i głęboko poinformowany.


Nie zazdroszczę planowania sezonu w Wexner lub innej podobnej przestrzeni sztuki współczesnej na kampusie uniwersyteckim. Zrównoważenie twierdzeń artystów akademickich i historyków sztuki z twierdzeniami świadomego społeczeństwa – w tym studentów, wykładowców i pracowników niespecjalistycznych – musi być delikatnym i trudnym zadaniem. Myślę, że tym razem wahadło wychyliło się za bardzo w jedną stronę.


Wśród uwzględnionych prac wiele może mieć charakter drugorzędny lub nieistotny w stosunku do głównych tematów twórczości poszczególnych artystów. Ale mimo to, co tam jest Po Picasso: 80 współczesnych artystów niewątpliwie leży w rzeczywistym i uzasadnionym interesie historyków sztuki i kuratorów. Ponieważ jednak program niesie ze sobą galerie i galerie sztuki znacznie mniej interesujące niż ta, która go zainspirowała – sztukę z przesłaniami wywodzącymi się z jej źródeł – obejrzenie jej oznacza ciężką pracę na nieliczne nagrody w postaci treści, które istnieją.


__________________________________________
Moje najgłębsze podziękowania dla Erika Pepple’a, menedżera ds. mediów i public relations w Wexner Center for the Arts, za jego wysiłki włożone w dostarczenie zdjęć na specjalne życzenie do tego artykułu.