Berlinale rozważa podniesienie cen biletów ze względu na inflację

„Będziemy musieli je nieco podwyższyć, bo w tej chwili mamy do czynienia ze wzrostem kosztów” – powiedział.

„Nadal zastanawiamy się wewnętrznie, co możemy lub chcemy zrobić. Bo jednocześnie oczywiście nie chcemy straszyć społeczeństwa nadmiernym podnoszeniem cen” – powiedział, dodając, że i tak podwyżka wyniesie niecałe pięć euro (US$ 5,30).

Rissenbeek stwierdził, że wzrost cen energii podniósł koszty wielu usługodawców, takich jak technologia i montaż w Berlinale Palast czy nawet kina. Firmy te ponoszą wyższe koszty personelu i technologii, którymi z kolei zostanie obciążony Berlinale, powiedział.

„Kina mają wyższe koszty energii, więc czynsz za kino jest dla nas wyższy. Z powodów, których nie do końca rozumiem, ceny w formie bufetu również wzrosły dwukrotnie” – powiedział Rissenbeek.

Innym problemem są niedobory kadrowe w branży eventowej, przez co pracownicy mogą domagać się wyższych wynagrodzeń – dodał.

Jeśli chodzi o możliwe rozwiązania, Rissenbeek powiedział, że dostosuje swoje wydarzenia i że festiwal ma dwóch nowych głównych sponsorów i innych partnerów. „Ale nie możemy sami sfinansować zwiększonych kosztów, nawet przy wsparciu nowych sponsorów”.

Poinformował także, że zarząd prowadzi rozmowy z Sekretarzem Stanu ds. Kultury.

Wraz z Cannes i Wenecją Berlinale jest jednym z najważniejszych festiwali filmowych na świecie. Kolejna edycja zaplanowana jest na 16-26 lutego 2023 roku.