Reklamy
4) Tajemniczy gość
Honey i Trixie martwią się o swoją koleżankę z klasy, Dianę Lynch, która boryka się z wstydliwym problemem. Rodzice Di niedawno zbili fortunę, a jej dawno zaginiony wujek Monty pojawia się nie wiadomo skąd. Teraz jest stałym gościem w domu i aroganckim, kontrolującym uciążliwości, co pogłębia udrękę, z jaką Di musi sobie radzić, próbując pogodzić się z nagłym bogactwem swojej rodziny. Podejrzane okoliczności sprawiają, że Trixie i Bob Whites zastanawiają się, czy wujek Monty jest po tej samej stronie. Jeśli nie jest tym, za kogo się podaje, jakie są powody, dla których dołączył do rodziny Lynchów? I jak mogą go zdemaskować?
*Wydaje mi się, że Diana jest bardziej podatna na melancholię i blues niż Trixie i Honey. Jest ładną dziewczyną i nie jest akademiczką, ale nie jest głupia. Di uznaje piękno fizyczne za przemijające dobro, jakim jest. Niektóre Twoje uwagi i ogólna postawa wskazują na niską samoocenę i lęk społeczny. Czasami czuje się po prostu zdezorientowana, jak mieszkanka marginalnej dzielnicy, która wciąż nie rozumie żartów. Pragnie akceptacji i przynależności, co zaczyna osiągać dzięki Bobowi White’om.
Reklamy
* Jim uważa, że Diana ma fobię bycia bogatą. Myślę, że trzeba kogoś poznać, ponieważ Jim jest zwykle trochę wrażliwy na punkcie własnego odwrócenia losu, zwłaszcza gdy jest zły.
* Di jest po prostu rozczarowana przepychem i pretensjami nowego stylu życia, który został na nią narzucony. Nigdy nie urodziła się do tego jak Honey, więc cały ten efektowny byczy pył jest dla niej źródłem smutku i wielkiej straty. Zwłaszcza teraz, gdy wszyscy jej znajomi ze starej szkoły (w tym dotychczasowa Trixie) unikali jej ze względu na rażącą różnicę. Chociaż Trixie beszta ją za depresję z powodu bycia bogatym, jest to o wiele bardziej złożone niż po prostu radzenie sobie z tym. Ale Trixie tak naprawdę nie rozumie całego niepokoju i żalu związanego z tożsamością. Krótkowzrocznością z jej strony jest mówić Dianie, jak powinna się czuć, bez względu na to, jak bardzo ma dobre intencje. Czasami Trixie potrafi być wszechwiedząca.
* Trixie i Diana mają dobry powód, żeby sobie pozazdrościć. Każdy z nich ma mnóstwo rzeczy, które drugi chciałby mieć. Dodaje niewypowiedzianego napięcia, nawet jeśli są naprawdę dobrymi przyjaciółmi.
* Regan jest legendą! Zastanawiałam się, dlaczego dzieciaki tak się ekscytują jego rezygnacją z funkcji narzeczonego Wheelera tylko dlatego, że pojawia się jakiś uparty nieznajomy, by wyrazić swoją opinię. Ale myślę, że rozumiem. Zakładają, że wujek Monty jest ekspertem od koni i obawiają się, że Regan zrezygnuje z pesymizmu i niepewności, jeśli jego metody zostaną zakwestionowane. Nie, jest zrobiony z dużo fajniejszych rzeczy.
Reklamy
* Trixie jest osobą niezwykle pewną siebie i wszystkowiedzącą. Tom Delanoy ostrzega ją, aby nie zwiedzała nieprzyjemnej części Sleepyside, chyba że towarzyszą jej bracia. Co więc robi Trixie? Samotnie kieruje się prosto na podejrzaną Hawthorne Street. Co za przewrócenie oczami.
* Z tego co widzę, Trixie wiele zawdzięcza Martowi. Ratuje jej życie! (Z pewnością ma swoje własne problemy, nieświadomie czuje się niżej w kolejności dziobania Boba White'a niż Brian i Jim. To prawdopodobnie motywacja stojąca za jego bogatym słownictwem. To zachowanie polegające na szukaniu uwagi. I w tym samym duchu Noszenie włosów uczesanych raczej na czczo niż pozwalanie, aby zwijały się jak u Trixie i Bobby'ego, to kwestia indywidualności.)
* Niektóre z powracających postaci policyjnych pojawiają się po raz pierwszy. Mamy Spidera Webstera, popularnego faceta, i sierżanta Molinsona, który na tym etapie wydaje się być zwykłym funkcjonariuszem. Kluczowa rola Spidera w tej historii nieco datuje serię. Został napisany w czasach, gdy na skrzyżowaniach jeszcze stali policjanci, kierując ruchem pieszym.
* Wow, Tom i Celia są szczęśliwi, że otrzymali darmowy zwiastun! Cóż za ogromna nagroda za bardzo mały napiwek. Z pewnością powinna to być bardziej pożyczka na stałe niż zwykły prezent. Moim zdaniem Tomek powinien stopniowo spłacać swoich nowych właścicieli. (nie potrafię zidentyfikować kto Oni nie stanowią głównego spoilera fabuły.)
* Powiedziano nam, że na końcu książki Lynchowie zwalniają kamerdynera Harrisona. Myślę, że niedługo powinno się to zmienić, bo doskonale pamiętam jego obecność w późniejszych książkach z tej serii. Ale poważnie, czy oni naprawdę potrzebują lokaja?
* Może występować niewielka przerwa w ciągłości, ale nie jest to nic poważnego. Historia przeniosła się do końca października, ale nadal istnieje wrażenie, że Bob White właśnie wrócił do szkoły. Ostatnia książka kończy się pod koniec sierpnia, kiedy omawiano jego rychły powrót. Teraz ta historia wyraźnie to potrzebuje być na koniec października, włączając w to niesławną imprezę Halloween, ale myślę, że mogłoby to zadziałać lepiej, gdyby nie włączenie zadania szkolnego na temat tego, jak spędzili wakacje.
* Przynieś więcej! Z pewnością widać, że podobają mi się wszystkie ukryte subtelności psychologiczne, które motywują Boba White’ów. Kto jeszcze musi omawiać prawdziwe tajemnice.
5) Tajemnica Glen Road
Silny wiatr niszczy dach klubu Boba Whitesa na tydzień przed Świętem Dziękczynienia. Tylko Brian zaoszczędził wystarczająco dużo pieniędzy, aby zapłacić za niezbędne naprawy, ale wszyscy wiedzą, że zamierzał kupić używany samochód od pana Lytella – okazja jedyna w życiu. Trixie intensywnie myśli o znalezieniu rozwiązania, które pozwoli im naprawić dach bez poświęcenia Briana. Częściowo wiąże się to z pewnymi pracami łowieckimi w posiadłości pana Wheelera, ponieważ obecny gajowy zrezygnował w przypływie wściekłości. Trixie i Honey znajdują dowody na to, że w pracy może działać kłusownik. Co więcej, jawi się jako dziwna, nieuchwytna postać poruszająca się na monocyklu. Jak go aresztują?
* Samochód, który Brian planuje kupić od pana Lytella, to jalopy, a to określenie nie było mi obce. Okazuje się, że to po prostu coś, co nazywam starą bombą.
*Naprawdę nie podoba mi się pomysł pana Wheelera zakładającego ogromny rezerwat zwierzyny, w którym można nakarmić wiele uroczych zwierzątek i sprawić, że poczują się jak w domu, tylko po to, aby mógł je wysadzić i zabić, kiedy tylko chce. Cały scenariusz wydaje mi się bardzo Watership Down, a im więcej o nim słyszę, tym facet ma bardziej klimat brytyjskiego giermka.
* Plan Trixie, by odzyskać samochód Briana, obejmuje przezabawnie udawany romantyczny akt z jej strony. Szczególnie rozdział 6 jest bardzo zabawny i naprawdę śmiałem się na głos.
* Poznajemy nową, powracającą postać, pana Maypenny'ego, starszego dżentelmena prowadzącego półsamotniczy tryb życia na małym kawałku ziemi otoczonym rezerwatem dzikich zwierząt Wheelerów, który jego rodzina jest własnością od pokoleń.
* Kuzyn Honey, Ben Riker, pojawia się ponownie. Chociaż większość ludzi czuje się zraniona jego żartami, on tak naprawdę nie jest złym facetem i, o ile widzę, wydaje się, że jest obciążony o wiele większymi obowiązkami niż tylko należna mu część opieki nad Bobbym Beldenem.
* Och, Trixie i Honey już się tym zajmują. Oznacza to, że od czasu do czasu rzucają protekcjonalne uwagi na temat Di Lynch, w stylu: „Och, ona nie jest wystarczająco dobra, aby z nami pójść, więc pomyślmy o czymś innym do zrobienia, aby poczuła się ważna”. (Oczywiście nie tymi słowami, ale to jest sedno.) Czasami ich traktowanie Di nie różni się od sposobu, w jaki oszukali Bobby'ego. Dlatego zlecają jej ciężką pracę, aby złagodzić presję! (Zabawa Bena i opiekowanie się Bobby'm.) Jeśli to jego delikatny sposób, by sprawić, że Diana poczuje się doceniona, ma to dwojaki cel. W rzeczywistości wykorzystują ją i wmawiają sobie, że robią jej przysługę.
* Pan Lytell ma ochotę na pannę Lytell. Trask. Nie sądzę, że zostanie wydany.
* Cytując z książki, wybieram moment, w którym Brian odkrywa intrygi swojej siostry w jego imieniu i mówi: „Oczywiście, że zwariowałem, idioto. Szalony z radości.
* To satysfakcjonujące zakończenie, ale czy sama tajemnica zdołała się uruchomić? Albo zniknął? Nie mogę się zdecydować. Zresztą to i tak nie ma znaczenia, bo naprawdę mi się podobało.
6) Tajemnica w Arizonie
Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia i PRAWDZIWY wujek Diany, Monty, dotrzymuje obietnicy, że będzie gościć Boba Whitesów na jego Dude Ranch w Arizonie. Ale przybywają i odkrywają, że większość ich zespołu po prostu zniknęła bez ostrzeżenia. To była jednostka rodzinna, którą zatrudnił jako całość, a teraz się rozproszyła. Bob Whites oferują pomoc w sprzątaniu, gotowaniu i obsłudze stołów. W tym miejscu nie brakuje tajemnic do rozwiązania. Czy kowboj będący rezydentem jest oszustem? Czy jest coś podejrzanego w Rosicie, młodej indyjskiej pokojówce, która właśnie znalazła pracę? A co powiesz na trójkę bardzo kłopotliwych gości, którzy niechętnie opuszczają swoje pokoje? A przede wszystkim, dlaczego do cholery rodzina Orlando kręciła w ten sposób? Trixie słyszy sugestie, że byli zagrożeni.
*Musiałem wpisać w Google termin „Dude Ranch”. Okazuje się, że jest to ranczo obsługujące płacących gości, a zatem część branży turystycznej. Co za wspaniałe miejsce do odwiedzenia.
* Napięcie wątku pobocznego można ciąć nożem. Trixie ma problemy z niektórymi przedmiotami szkolnymi, a Brian i Jim zaproponowali, że poświęcą jej czas na korepetycje, aby nie przegapiła wycieczki do Arizony. Narasta tarcie, ponieważ Trixie uważa, że są zbyt wymagające i jest przekonana, że obija się. To naprawdę wzbudza sympatię czytelnika dla Trixie, która wylewa kilka sfrustrowanych łez nad chłopcami. Jej niepewna osobowość uczennicy jest odświeżająca.
*Aha, włóż swoje pieniądze tam, gdzie masz usta, kochanie! Upiera się, że sama nie pojedzie na pustynię w Arizonie, jeśli jej najlepsza przyjaciółka Trixie będzie musiała przegapić okazję. Ale kiedy faktycznie nadejdzie ten moment... to zupełnie inna historia.
* Obecnie w Bob Whites istnieje spójna struktura wewnętrzna. Jim i Trixie są współprzewodniczącymi, Honey jest wiceprezesem, a Mart jest sekretarzem i skarbnikiem. Ale jaka jest rola Briana? (A przy okazji, Diany?)
*Po raz pierwszy przeczytałem tę książkę jako nastolatek, w połowie lat 80. Od tego czasu mój zakątek świata musiał stać się znacznie bardziej międzynarodowy. Nie miałam wtedy pojęcia, czym są tortille, guacamole i pinaty i ta historia prawdopodobnie mnie oświeciła. Teraz zastanawiam się, jak mogłam być ignorantką! Obecnie są dość częstym widokiem w menu i na imprezach.
* Awokado z oczywistych powodów nazywane jest gruszką aligatora. Naprawdę lubię!
* Na tym etapie Di jest pewna, że chce zostać stewardessą, tak jak Babs, z którą zaprzyjaźniają się podczas lotu na zachód. (A Trixie sugeruje, że nie jest wystarczająco mądra! Di otrzymuje od Trixie wiele szczerych rozmów.)
* Podobają mi się trzej wymagający goście; bogata i apodyktyczna pani Sherman, samotna i zrzędliwa panna. Jane Brown i melancholijny i smutny pan Wellington. Jane Brown odkrywa, że rzeczywistość może nie spełniać różowych oczekiwań, ale postanawia, że oprócz wszystkiego innego trzeba pracować dla zabawy. Zabawa niekoniecznie spada na Twoje kolana. Kto powiedział, że nie można wyciągnąć dobrych lekcji życia z książek takich jak seria Trixie Belden?
* Dowiedzieliśmy się także wielu innych interesujących faktów, takich jak liczne zastosowania kowbojskiej bandany.
* Jim zawsze się śmieje i udaje łagodnego, kiedy w rzeczywistości jest wściekły. Pozostali zaczęli rozpoznawać oznaki zagrożenia, takie jak robienie się mu gorąco pod kołnierzem. Zawsze szybko się uspokaja, ale Jim potrafi być wściekłym młodym człowiekiem. Jego nastroje są bardzo zabawne.
* Czy otrzymamy wczesny sygnał dotyczący wyboru partnerów do tańca kwadratowego, informujący o tym, jak te dzieci mogą w przyszłości ukończyć szkołę? „Jim chwycił Trixie za rękę, Brian pochylił rękę w stronę Honey, a Mart skłonił się przed Di”.
*Jeśli chodzi o mój cytat z książki, uwielbiam, gdy Mart rzuca dziewczynom wyzwanie, aby znalazły poprawną odpowiedź na łamańce językowe „Peter Piper wziął dziób marynowanej papryki”, a Di odpowiada, że Peter Piper nie byłby w stanie tego zrobić w każdym razie, bo „papryki nie rośnie marynowana, marynuje się ją po zerwaniu”. Genialne, ale ta dziewczyna myśli, że jest głupia.
* Pięknie opisano okres świąteczny. Julie Campbell, pierwotna twórczyni, kończy swój wkład w serię. Zebrała mocne charaktery, opiekowała się nimi przez sześć miesięcy, od czerwca do końca grudnia, a teraz przekazuje pałeczkę. Od teraz pod pseudonimem „Kathryn Kenny” będzie znajdować się kilku autorów-duchów, którzy będą chcieli napisać jedną lub dwie tajemnice o Trixie Belden. Brawo, Julie Campbell! Jako dziecko nie zauważyłem żadnych problemów z ciągłością, ale to było dawno temu i wkrótce odkryję, jak płynne jest to przejście.
Łapcie moje przemyślenia z ostatniego miesiąca o godz książki od 1 do 3.
I proszę, dołącz do mnie następnym razem przy książkach 7-9 z serii.