Reklamy

Emily Starr urodziła się z chęcią pisania. Jako sierota mieszkająca na Fazenda Lua Nova, pisanie pomogło jej stawić czoła trudnym i samotnym chwilom. Ale teraz wszyscy jej przyjaciele chodzą do szkoły średniej w pobliskim Shrewsbury, a jej staromodna, tyrańska ciotka Elżbieta wypuści ją tylko wtedy, gdy obieca, że przestanie pisać! Jest to jednak pierwszy krok na drodze Emily do sukcesu. Po przybyciu do miasta zajęcia Emily budzą plotki w Shrewsbury. Ale Emily i jej przyjaciele są pewni siebie – Ilse jest urodzoną artystką, Teddy jest gotowy, aby zostać wielkim artystą, a szelmowski Perry ma zadatki na genialnego prawnika. Kiedy Emily publikuje swoje wiersze i pisze do miejskiej gazety, wydaje się, że sukces jest już blisko, a wraz z nim pierwsze szepty romansu. Następnie Emily otrzymuje fantastyczną szansę i musi zdecydować, czy chce na zawsze zmienić swoje życie.

MOJE MYŚLI:

Zostawiamy naszą młodą bohaterkę, która pisze dla siebie kontrakt, aby wspięła się na Alpejską Ścieżkę literackiego sukcesu i zapisała na szczycie swoje skromne imię. Ta część historii Emily przenosi ją od 14 do 17 lat, kiedy uczęszcza do szkoły średniej i jednocześnie realizuje swoje marzenie o pisaniu.

Reklamy

Jej trzej najlepsi przyjaciele dołączają do niej w Shrewsbury High School. Doktor Burnley na tym etapie zrobi dla Ilse wszystko, zaborcza matka Teddy'ego rozluźnia trochę sznurki fartucha, a Perry zarabia na siebie, wykonując dorywcze prace.

Ciotka Elżbieta wciąż imponuje i jest na tyle dumna, że prowadzi styl życia, który w porównaniu z kimkolwiek innym wydaje się śmiesznie zacofany. Jednak dla Elizabeth Murray odmowa podążania z duchem czasu oznacza jedynie zachowanie czegoś cennego, co ma wielką wartość i klasę. A całe szlifowanie podłóg, lampy naftowe i staromodne przepisy są świetną zabawą w czytaniu. Akcja rozgrywa się na początku XX wieku, kiedy para dziewcząt może zapukać do przypadkowych drzwi i poprosić o posiłek i łóżko na noc. (Bo jest to coś, co Emily i Ilse faktycznie robią podczas tej historii.)

Ilse jest energiczna i wściekła jak zawsze, a morderstwo nadal uchodzi mu na sucho. Uderza gospodynię i nie zostaje eksmitowana. Rozbija wazon w gabinecie dyrektora i nie zostaje wyrzucona. Cała ta nieistotna wściekłość sprawia, że wydaje się całkowicie zepsuta, jeśli nie liczyć wskazówek Montgomery'ego, że Ilse nie może dostać jedynej rzeczy, której naprawdę pragnie. W tej książce nigdy nie wspomniano o tym bezpośrednio, ale myślę, że wskazówek jest wystarczająco dużo, aby każdy, z wyjątkiem najbardziej nieświadomych czytelników, mógł czytać między wierszami i odgadnąć, co to jest. Co więcej, jej gwałtowne wybuchy niewątpliwie powstrzymują to, czego Ilse od niej chce. Jest bardzo interesującą bohaterką drugoplanową.

Duża część fabuły kręci się wokół tarć Emily z ciotką Ruth, w której domu mieszka, aby być blisko szkoły. (Ponieważ Shrewsbury położone jest zaledwie 7 mil lub 11 kilometrów od Księżyca w nowiu, Emily z pewnością nie musiałaby żeglować z ciotką Ruth, gdyby wydarzenia miały miejsce w czasach współczesnych.)

Reklamy

Surowy i pełen dezaprobaty sposób bycia to standard Ruth. Ich mottem jest zakładanie, że dana osoba jest przebiegła i przebiegła, dopóki nie zostanie udowodnione, że jest inaczej. Jest zbyt krytyczna do tego stopnia, że namawia Emily, by była tak zła, jak jej się wydaje. A ich zamknięte uprzedzenia wydają się być wyryte w kamieniu. Narrator nazywa ją „głupią, upartą kurą z podwórka próbującą wychować skowronka”. Jednak Montgomery oferuje przebłyski punktu widzenia ciotki Ruth. Od lat tkwiąca na swojej drodze, dokonuje ogromnego poświęcenia, otwierając swój dom dla kogoś innego. Pytanie brzmi, czy ta dwójka zgodzi się w czymkolwiek?

Jest kilka innych przypadków drugiego wzroku Emily w akcji. Nie na tyle, żeby było zwyczajnie, ale na tyle, żeby wywołać efekt wow. Zamiast celebrować to jako rzadki i charakterystyczny prezent, Emily wpada w przeciwną skrajność i wzdryga się na myśl o jakiejś anonimowej, przerażającej mocy, która od czasu do czasu pożycza jej ciało i umysł do pracy. Ponieważ jednak wypadki zawsze dają pozytywne skutki, my, czytelnicy, jesteśmy skłonni do wniosku, że musi to być łagodna siła.

Emily ma sporo podziwiających mężczyzn. Klan rodzinny stoi za łagodnym kuzynem Andrew, chociaż nie spełnia on wymagań Emily. A genialna zdolność dynamicznego Perry'ego Millera do pokonywania własnych przeszkód nigdy nie wystarczy, aby Murrayowie (w tym Emily) porzucili swoje korzenie w Stovepipe Town. Jej najstarszy przyjaciel, Dean Priest, czai się z miłosnymi zamiarami, z których Emily nigdy nie zdaje sobie sprawy, pomimo jego niesamowitego talentu do penetrowania ukrytych motywacji innych. Niestety jego ulubionym kandydatem jest Teddy Kent, którego zazdrosna i apodyktyczna matka stanowi prawdopodobnie największą przeszkodę ze wszystkich.

Tym razem uderza mnie głęboko duchowa natura Emily. Przebywanie na świeżym powietrzu działa na nią niezawodnie tonizująco i przyznaje, że kocha rzeczy tak samo jak ludzi. (Ja też trochę taka jestem). Ale pocieszenie, jakie czerpie z naturalnych elementów, uważając się za jedność z wiatrem, drzewami i kwiatami, czyni ją zupełną mistyczką natury, a także początkującą pisarką.

Emily musi mierzyć się z wieloma wzlotami i upadkami, chcąc zostać autorką publikacji. Ciotka Elizabeth za zgodą pana Carpentera za zgodą pana Carpentera zabrania pisania beletrystyki w czasach liceum w Shrewsbury. Na tych stronach znajdziesz kilka dobrych rad dotyczących pisania, dzięki uprzejmości pana Carpentera. Radzi, że jest bardzo marnotrawna w słowach i że nigdy nie powinna ryzykować utraty swojego kanadyjskiego smaku. Emily poważnie podchodzi do swojej opinii, że każdy pisarz powinien zawsze starać się leczyć, a nie szkodzić swoim piórem.

Wreszcie kuzyn Jimmy zasługuje na wzmiankę jako prawdopodobnie najbardziej dyskretna i wnikliwa osoba w całej książce. Choć większość ludzi w jego życiu uważa go za prostego mężczyznę, to jednak jego opinie wydają mi się najprawdziwsze, z wyjątkiem pana Carpentera. Ale ponieważ Jimmy jest znacznie mniej zrzędliwy niż pan C, ma mój głos na najlepszą postać mentora. Czasami, kiedy o nim myślę, zaczynam nucić „Fool on the Hill” Beatlesów, ponieważ jest kuzynem Jimmym Murrayem.

Czytanie tych książek to czysta przyjemność, więc podsumujmy: Misja Emilii.

🌟🌟🌟🌟🌟